Po raz kolejny moje ulubione połączenie: drożdże i cynamon, tym razem uwięzione w słodkiej bułeczce o kształcie ślimaczka. Przepis znalazłam u Doroty , która te wypieki nazwała sznekami, jednakowoż po przeprowadzeniu krótkiego dochodzenia, szneka to poznańska słodka drożdżówka, koniecznie z kruszonką (podobno:)). Niemniej jednak, w naszym domu od wczoraj powstały już dwie porcje tych słodkości, znikneły w tempie przerażającym i są zdecydowanie uzależniające. Składniki: 500 g mąki chlebowej saszetka suchych drożdży (7 g - fast action yeast) 50 g cukru pół łyżeczki soli 150 ml mleka 2 jajka 75 g masła (roztopić) Na nadzienie potrzebujemy: 1 łyżeczkę cynamonu 50 g cukru 100 g cukru demerara 1 jajko wymieszane z 2 łyżkami mleka wymieszać Do miski wsypujemy mąkę, cukier, drożdże i sól - mieszamy. Do mleka wlewamy rozbełtane jajka i roztopione, przestudzone masło. Płynną część składników przelewamy do suchych i wyrabiamy ciasto przez około 10 minut (ręcznie, jeśli ...
opowieści z maleńkiej kuchni w domu nieopodal lasu,skrawki codzienności i domowego ciepła