Przejdź do głównej zawartości

Ciasto jabłkowe z cukrem cynamonowym

Jestem typem osoby, dla której cynamonu nigdy nie za wiele. Cynamon i jabłka? Małżeństwo idealne, a jeśli wszystko to można umieścić w pysznym cieście, marzenia niemal się spełniają. {Nie muszę chyba dodawać, że do spełnienia marzeń brakuje kulki ulubionych lodów? U nas czekoladowe.}
Ciasto znalazłam u Lindy Lomelino z Call Me Cupcake, którą uwielbiam i marzę, żeby jej książka została wydana w jakimś znanym mi języku:).



Składniki na blaszkę o średnicy 20 - 23 cm:
85 g miękkiego masła
1 1/2 szklanki mąki (szklanka o pojemności 250 ml)
1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki cynamonu
szczypta soli
troszkę mniej niż szklanka cukru (dałam 160 g)
1 duże jajko
pół szklanki mleka w temp. pokojowej
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
2 - 3 jabłka

do posypania dwie łyżki cukru wymieszane z łyżeczką cynamonu


W oddzielnej misce wymieszaj ze sobą mąkę, proszek do pieczenia, cynamon i sól. Masło utrzyj z cukrem na jasną i puszystą masę, dodaj jajko, mleko i ekstrakt z wanilii i wymieszaj tylko do połączenia się składników (na tym etapie będziesz miała przed sobą podejrzaną miksturę z wydzielającym się masłem, nie poddawaj się)). Następnie stopniowo dodawaj suche składniki, mieszając teraz tylko i wyłącznie łyżką, aż otrzymasz gładką masę. Ciasto wylej na wysmarowaną masłem formę, poukładaj jabłka i obsyp całość cukrem cynamonowym. Piecz w temperaturze 175 stopni przez 10 minut po czym obniż temperaturę do 150 stopni i piecz 45 - 55 minut (do suchego patyczka).



Smacznego!
Jak wam minęło mroczne święto???


Komentarze

  1. na chandrę jak znalazł:) wygląda pysznie

    OdpowiedzUsuń
  2. zjadłabym.. :)

    p.s a skąd masz taką piękna paterę?

    OdpowiedzUsuń
  3. dziękuję:) paterę upolowałam w tk maxx,jak ją zobaczyłam,serce szybciej mi zabiło i niemalże do niej biegłam!
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Iza wyglada wspaniale, moje chlopaki uwielbiaja jableczniki, pies czy tez inne z owocami wiec trzea zrobic. Dobrze ze jablka sa caly rok.:)
    Tez bym chciala jej ksiazke po ang lub polsku, mam nadzieje ze juz niedlugo przetlumacza :)

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo apetyczne ciasto, mniam:)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Pychotka, też uwielbiam połączenie jabłek z cynamonem :)
    Mroczne święto? Mi minęło na pracy i spaniu po pracy, bo ostatnio jestem wykończona ;) Tuta nie obchodzą Święta Zmarłych, więc i mi jakoś umknęło :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Mój ulubiony chleb na zakwasie - pain au levain.

Chleb na zakwasie stał się dla wielu ludzi niejako wybawieniem, chrupiącą dobrocią odwracającą naszą uwagę od stresu związanego z tym, co dzieje się na świecie. Dla mnie jest poczuciem bezpieczeństwa, wielką zagadką, którą codziennie rozumiem coraz lepiej, reprezentacją wszystkiego dobrego, co dzieje się w tym czasie, przypomnieniem tego, co ważne. Bo oprócz mąki (która jest teraz towarem luksusowym) ten chleb potrzebuje czasu i miłości (które były towarem luksusowym przed epidemią, kiedy nikt czasu na miłość i cierpliwość nie miał). Kilka dni temu przyłączyłam się do Sourgough Club prowadzonego przez cudowną Vanessę Kimbell i codziennie rozumiem zakwas coraz lepiej, a w moim ciepłym schowku powstaje właśnie najlepszy zakwas, jaki do tej pory zrobiłam, widzę to już teraz. Chętnie podzielę się swoją zdobytą wiedzą, kiedy sama nabędę więcej doświadczenia, póki co przedstawiam wam mój (póki co) ulubiony przepis na chleb, który piekę co drugi dzień. Moim zdaniem jest przepyszny i w smak...

Pączki na zakwasie czyli zrób sobie latem karnawał.

Nigdy w życiu nie robiłam pączków, nawet nie zabierałam się za ich przygotowywanie. Nie dlatego, że ich nie lubię, domowe pączki kojarzyły mi się z ciemnymi, tłustymi, smażonymi bułkami drożdżowymi nadziewanymi dżemem. Nie jadłam nigdy dobrego domowego pączka. Lekkiego, nietłustego, nieciężkiego. Całkiem niedawno, w szaleństwie mojej zakwasowej przygody, natknęłam się na przepis poniżej i zakochałam się w efektach od pierwszego kęsa. Pączki są lekkie, nie ociekają tłuszczem, a co najlepsze - można je zjeść z czym się chce. Polecam bardzo. I nich nie zraża cię fakt, że robi się je dwa dni, bo naprawdę warto, a na dobre rzeczy w życiu trzeba czekać i już :). Składaniki: 250 g mąki typ 450 250 g mąki typ 750 90 g letniej wody 10 g soli 100 g cukru 190 g jajek (mniej więcej 3 duże jajka) 100 g masła (pokrojonego na kawałki, lekko miękkiego) 200 g zaczynu (50 g aktywnego zakwasu+75 g mąki pszennej+75 wody) przygotowanego 5 godzin wcześniej W misie miksera wymieszaj ze sobą wszystkie składni...

Chrupiąca granola.

Jeśli chodzi o śniadania, to jestem bardzo wierna, żeby nie powiedzieć nudna i powielam pewien schemat, w którym regularnie przewija się granola z jogurtem i domową frużeliną z owoców leśnych (pycha!). Dla zdrowych jelit dodaję jeszcze łyżeczkę mielonego siemienia lnianego  i taki posiłek daje mi energię na kilka godzin. Długo kupowałam granolę w sklepie, przymykając oko na jej skład (oraz cenę!). Całkiem niedawno wzięłam się w garść, zakasałam rękawy i zaczęłam swoją produkcję składników na ulubiony poranny posiłek. Uwierzcie mi teraz, że warto a przygotowanie tego chrupkiego dodatku jest szybkie i bajecznie łatwe. Chrupiąca granola Składniki 135 g miodu wielokwiatowego 60 g oleju rzepakowego 1 łyżeczka cynamonu 500 g płatków owsianych 200 g dowonych orzechów, drobno posiekanych (ja najbardziej lubię dodawać pekany lub włoskie)* 50 g pestek z dyni 50 g wiórków kokosowych *orzechy można dowolnie mieszać, można ich dodać więcej lub mniej lub zastąpić je ...