Przejdź do głównej zawartości

Lekkie placuszki z serkiem ricotta i łososiem

Dziś dla odmiany, nic słodkiego. Kiedy ostatnio zobaczyłam piękne zdjęcia pełnoziarnistych placków z łososiem, które pokazała Beata Lipov w Lawendowym Domu od kuchni, natychmiast zapragnęłam swoich, na swoim stole i przede wszystkim, w swoim podniebieniu:). Los tak chciał, że w lodówce miałam opakowanie serka ricotta, który musiałam szybko wykorzystać, więc swoje placki przygotowałam według przepisu Nigelli. Nie byłam do końca pewna, czy pikantna wersja tych ciastek z patelni też się sprawdzi, ale...kto ma ochotę, z pewnością się przekona, placuszki są znakomite, lekkie i jednocześnie sycące.



Składniki:
250 g serka ricotta
125 ml mleka
2 duże jajka
100 g mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
2 łyżeczki oleju do smażenia


Dodatki:
200 g wędzonego łososia
pół ogórka (pokrojony w kostkę)
pomidor (pokrojony w kostkę)
na sos: 3 łyżeczki majonezu, 4 łyżeczki jogurtu naturalnego, pół łyżeczki musztardy, odrobina ketchupu, ząbek czosnku przeciśnięty przez praskę, sól i pieprz do smaku (wszystkie składniki ze sobą wymieszaj najlepiej w podanej kolejności)





Żółtka oddziel od białek. W misce wymieszaj dokładnie rocottę, mleko i żółtka. Do tej masy dodaj mąkę, proszek do pieczenia oraz sól i delikatnie (ale dokładnie) wymieszaj. W osobnej misie ubij pianę z białek i wymieszaj ją ostrożnie z resztą masy, która powinna być ostatecznie gładka. Na patelni rozgrzej dobrze olej i nakładaj łyżką ciasto, smaż z każdej strony przez około minutę.

Na gotowe placuszki nakładaj sos, łososia, ogórka z pomidorem, udekoruj i smacznego!
Placuszki najlepsze są na ciepło, polecam z owocami jak najbardziej!




Komentarze

  1. Pysznie podane, chyba się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie podane i do tego takie apetyczne!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda pysznie już nie długo wakacje to zrobię taki deserek sama w domu

    Przynajmniej spróbuje.

    OdpowiedzUsuń
  4. mmmmmniam!!! Zrobiłam wczoraj z mężem na szybką i lekką kolację.
    Coś niesamowitego jaka pychota! A jak zapycha, po trzech miałam dość (czego nie może powiedzieć mąż:)))
    Polecam serdecznie cudowna mieszanina smaków, łosoś z sosem i ogórkiem rozkosz!
    Do ciasta dodaliśmy zioła, placuszki były bardziej wyraziste.
    Palce lizać! jeszcze nie raz wrócimy do tej przekąski!
    Pozdrawiamy Kasia i Tomek

    OdpowiedzUsuń
  5. Kasiu,Tomku-bardzo się cieszę,że placuszki wam smakowały i dziękuję za przypomnienie,wiem co dziś zrobię na obiad!:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Mój ulubiony chleb na zakwasie - pain au levain.

Chleb na zakwasie stał się dla wielu ludzi niejako wybawieniem, chrupiącą dobrocią odwracającą naszą uwagę od stresu związanego z tym, co dzieje się na świecie. Dla mnie jest poczuciem bezpieczeństwa, wielką zagadką, którą codziennie rozumiem coraz lepiej, reprezentacją wszystkiego dobrego, co dzieje się w tym czasie, przypomnieniem tego, co ważne. Bo oprócz mąki (która jest teraz towarem luksusowym) ten chleb potrzebuje czasu i miłości (które były towarem luksusowym przed epidemią, kiedy nikt czasu na miłość i cierpliwość nie miał). Kilka dni temu przyłączyłam się do Sourgough Club prowadzonego przez cudowną Vanessę Kimbell i codziennie rozumiem zakwas coraz lepiej, a w moim ciepłym schowku powstaje właśnie najlepszy zakwas, jaki do tej pory zrobiłam, widzę to już teraz. Chętnie podzielę się swoją zdobytą wiedzą, kiedy sama nabędę więcej doświadczenia, póki co przedstawiam wam mój (póki co) ulubiony przepis na chleb, który piekę co drugi dzień. Moim zdaniem jest przepyszny i w smak

Szybki placek z malinami

To ciasto jest wszystkim, czego potrzebujecie w letni, burzowy wieczór przy herbacie. Dzięki zmielonym migdałom jest odrobinę kruche, lekkie, bardzo smaczne i szalenie proste (i w wykonaniu i w swojej postaci).   Jest raczej niskie, jeśli miałoby wam to przeszkadzać, upieczcie je w blaszce o mniejszej średnicy (wg przepisu 23 cm, można spróbować w 20 cm). Składniki: 150 g mąki pszennej wymieszanej z 1 łyżeczką proszku do pieczenia 150 g miękkiego masła 150 g cukru 150 g mielonych migdałów 2 duże, roztrzepane jajka 150 g malin  cukier puder do posypania Wykonanie: Przygotuj blaszkę do pieczenia o średnicy 23 cm i nagrzej piekarnik do 180 stopni. Do dużej misy wsyp mąkę, masło, cukier, migdały i jajka, utrzyj wszystko mikserem razem na jasną i puszystą masę. Całość przełóż do tortownicy, w ciasto powciskaj maliny. Piecz przez 45 - 60 minut (po 45 minutach sprawdź patyczkiem, czy ciasto jest upieczone, gdyby się przypiekało od góry, przykryj papierem do pieczenia)

Pączki na zakwasie czyli zrób sobie latem karnawał.

Nigdy w życiu nie robiłam pączków, nawet nie zabierałam się za ich przygotowywanie. Nie dlatego, że ich nie lubię, domowe pączki kojarzyły mi się z ciemnymi, tłustymi, smażonymi bułkami drożdżowymi nadziewanymi dżemem. Nie jadłam nigdy dobrego domowego pączka. Lekkiego, nietłustego, nieciężkiego. Całkiem niedawno, w szaleństwie mojej zakwasowej przygody, natknęłam się na przepis poniżej i zakochałam się w efektach od pierwszego kęsa. Pączki są lekkie, nie ociekają tłuszczem, a co najlepsze - można je zjeść z czym się chce. Polecam bardzo. I nich nie zraża cię fakt, że robi się je dwa dni, bo naprawdę warto, a na dobre rzeczy w życiu trzeba czekać i już :). Składaniki: 250 g mąki typ 450 250 g mąki typ 750 90 g letniej wody 10 g soli 100 g cukru 190 g jajek (mniej więcej 3 duże jajka) 100 g masła (pokrojonego na kawałki, lekko miękkiego) 200 g zaczynu (50 g aktywnego zakwasu+75 g mąki pszennej+75 wody) przygotowanego 5 godzin wcześniej W misie miksera wymieszaj ze sobą wszystkie składni