Przejdź do głównej zawartości

Torcik z masłem orzechowym

Moją miłość do masła orzechowego wyrażałam już niejednokrotnie, w związku z czym, gdy tylko natknęłam się na ten przepis w dodatku do magazynu Good Food, postanowiłam go wypróbować. Z braku składników, nieco zmodyfikowałam przepis...podam obydwie wersje, tę właściwą wybierzecie sobie sami:).



Składniki na tortownicę o średnicy 20 cm:
200 g miękkiego masła
3 łyżki gładkiego masła orzechowego
4 duże jajka
175 g drobnego cukru (w przepisie 200 g)
150 g jogurtu naturalnego
200 g mąki
łyżeczka proszku do pieczenia


Na nadzienie:
masło orzechowe do posmarowania jednego blatu
100 g mlecznej czekolady i 2 łyżki mleka (czekolada roztopiona, wymieszana z mlekiem, nałożona na wierzch ciasta)
w oryginale - 6 łyżek karmelu (którego nie miałam) do posmarowania drugiego blatu

w mojej wersji krem czekoladowy - 300 g czekolady, 60 ml słodkiej śmietanki, pół łyżeczki ekstraktu z wanilii, 4 łyżki masła w temperaturze pokojowej (czekoladę rozpuść i odstaw do przestygnięcia, dodaj resztę składników i wymieszaj mikserem aż do otrzymania gładkiego kremu)





Wykonanie ciasta:
Nasmaruj masłem i oprósz mąką dwie blaszki do pieczenia o średnicy 20 cm. Piekarnik ustaw na 180 stopni.
W misie miksera zmiksuj dokładnie masło, masło orzechowe, jajka, jogurt, cukier, po czym dodaj wymieszaną z proszkiem do pieczenia i przesianą mąkę i wymieszaj wszystko dokładnie łyżką. Gotowe ciasto podziel między dwie blaszki i piecz przez około 30 minut (do suchego patyczka).
Jeden blat posmaruj masłem orzechowym, drugi karmelem/kremem czekoladowym i złóż blaty łącząc je kremami, na wierch nałóż roztopioną czekoladę/resztę kremu czekoladowego i posyp karmelizowanymi orzeszkami*.



*50 g orzeszków solonych posyp 1 łyżką cukru pudru, dodaj pół łyżeczki wody - wszystko wymieszaj aby orzeszki były dokładnie pokryte lukrem. Przełóż na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia i włóż do piekarnika ustawionego na 200 stopni na około 10 minut, gotowe przełóż do ostygnięcia na natłuszczoną powierzchnię.

Smacznego!


Komentarze

  1. o ja... ale wygląda! ciasto.. tort. jak z bajki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Prezentuje się cudnie, idelane ciasto dla smakoszy masła orzechowego, ja tylko popatrzę;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Prawie zaśliniłam ekran :) Pycha :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Rewelacja! Spróbowałabym od razu spory kawałek:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Takiego ciasta jeszcze nie widziałyśmy:D wygląda świetnie !! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. wygląda niesamowicie i smakowicie! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kolejny piękny blog do częstego odwiedzania. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. fantastyczne !!! I torcik i te orzeszki karmelizowane :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Też absolutnie kocham masło orzechowe. Pysznie wygląda torcik. Blog również, bo dopiero dziś tu dotarłam po raz pierwszy :).
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  10. wspaniały tort:) rewelacyjne połączenie!

    OdpowiedzUsuń
  11. przepiękny tort, z masłem orzechowym? dla mnie bomba! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam masło orzechowe, taki tort to chyba moje marzenie;)

    OdpowiedzUsuń
  13. jacie! Coś dla mnie :) pychota

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudny tort. Skorzystałam z twego przepisu na ciasto - upiekłam je w keksówce niczym babkę i polałam polewą czekoladowo-orzechową, bo nie miałam czasu na kremy i przekładanie. Też pycha!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Mój ulubiony chleb na zakwasie - pain au levain.

Chleb na zakwasie stał się dla wielu ludzi niejako wybawieniem, chrupiącą dobrocią odwracającą naszą uwagę od stresu związanego z tym, co dzieje się na świecie. Dla mnie jest poczuciem bezpieczeństwa, wielką zagadką, którą codziennie rozumiem coraz lepiej, reprezentacją wszystkiego dobrego, co dzieje się w tym czasie, przypomnieniem tego, co ważne. Bo oprócz mąki (która jest teraz towarem luksusowym) ten chleb potrzebuje czasu i miłości (które były towarem luksusowym przed epidemią, kiedy nikt czasu na miłość i cierpliwość nie miał). Kilka dni temu przyłączyłam się do Sourgough Club prowadzonego przez cudowną Vanessę Kimbell i codziennie rozumiem zakwas coraz lepiej, a w moim ciepłym schowku powstaje właśnie najlepszy zakwas, jaki do tej pory zrobiłam, widzę to już teraz. Chętnie podzielę się swoją zdobytą wiedzą, kiedy sama nabędę więcej doświadczenia, póki co przedstawiam wam mój (póki co) ulubiony przepis na chleb, który piekę co drugi dzień. Moim zdaniem jest przepyszny i w smak

Szybki placek z malinami

To ciasto jest wszystkim, czego potrzebujecie w letni, burzowy wieczór przy herbacie. Dzięki zmielonym migdałom jest odrobinę kruche, lekkie, bardzo smaczne i szalenie proste (i w wykonaniu i w swojej postaci).   Jest raczej niskie, jeśli miałoby wam to przeszkadzać, upieczcie je w blaszce o mniejszej średnicy (wg przepisu 23 cm, można spróbować w 20 cm). Składniki: 150 g mąki pszennej wymieszanej z 1 łyżeczką proszku do pieczenia 150 g miękkiego masła 150 g cukru 150 g mielonych migdałów 2 duże, roztrzepane jajka 150 g malin  cukier puder do posypania Wykonanie: Przygotuj blaszkę do pieczenia o średnicy 23 cm i nagrzej piekarnik do 180 stopni. Do dużej misy wsyp mąkę, masło, cukier, migdały i jajka, utrzyj wszystko mikserem razem na jasną i puszystą masę. Całość przełóż do tortownicy, w ciasto powciskaj maliny. Piecz przez 45 - 60 minut (po 45 minutach sprawdź patyczkiem, czy ciasto jest upieczone, gdyby się przypiekało od góry, przykryj papierem do pieczenia)

Pączki na zakwasie czyli zrób sobie latem karnawał.

Nigdy w życiu nie robiłam pączków, nawet nie zabierałam się za ich przygotowywanie. Nie dlatego, że ich nie lubię, domowe pączki kojarzyły mi się z ciemnymi, tłustymi, smażonymi bułkami drożdżowymi nadziewanymi dżemem. Nie jadłam nigdy dobrego domowego pączka. Lekkiego, nietłustego, nieciężkiego. Całkiem niedawno, w szaleństwie mojej zakwasowej przygody, natknęłam się na przepis poniżej i zakochałam się w efektach od pierwszego kęsa. Pączki są lekkie, nie ociekają tłuszczem, a co najlepsze - można je zjeść z czym się chce. Polecam bardzo. I nich nie zraża cię fakt, że robi się je dwa dni, bo naprawdę warto, a na dobre rzeczy w życiu trzeba czekać i już :). Składaniki: 250 g mąki typ 450 250 g mąki typ 750 90 g letniej wody 10 g soli 100 g cukru 190 g jajek (mniej więcej 3 duże jajka) 100 g masła (pokrojonego na kawałki, lekko miękkiego) 200 g zaczynu (50 g aktywnego zakwasu+75 g mąki pszennej+75 wody) przygotowanego 5 godzin wcześniej W misie miksera wymieszaj ze sobą wszystkie składni